wpisy na blogu

No i stało się. Pomimo tego, że ostatni wpis był jakoś w styczniu od tego czasu pracując bardzo intensywnie, wiele się zmienieło.

I tak pragniemy pochwalić się faktem, że od kilku godzin jesteśmy mieszkańcami naszego wymarzonego Misia!:) Pomimo, że jeszc ze brak drzwi wew - miały być wczoraj i rolet - będą w przyszłym tygodniu, to jest fajnie.

Ostatnie dni to była gonitwa wykończeniowo przeprowadzkowa. Teraz mam nadzieję, że troszeczkę zwolni i w najbliżych dniach pochwalę się zaległymi fotkami z ostatniego etapu.

A teraz kończę bo po całym dniu padam... Pierwsza noc na nowym:)

Dobrej nocki. Pozdrawiamy