Prawie po szalunku...
Padam! Od rana w biegu - objechałem chyba wszystkie możliwe miejsca gdzie mogą zrobić wycenę dachu. Odpowiedzi po niedzieli. Po południu wzięliśmy się za zdejmowanie desek szalunkowych z ław. Zostały jeszcze dwa obrysy wewnątrz. Zabrakło godzinki. Dalsze stawianie ścian fundamentowych przewidziane od 4 kwietnia.
Tymczasem też zastanawiam się z czego budować. Na pewno SUPOREX. I tu na rynku wybór duży. Na pewno 600. Tylko czy zwykły czy P+W. Dostałem bardzo dobrą ofertę na materiał TERMALICA, tylko się obawiam bo nie znalazłem jeszcze chętnych który by się skusili już na ten produkt - a jest on w miarę świeży. Na BUDMIE 2010 dostał "złoty laur" (chyba tak to się zwie), ale i tak działa u mnie zasada ograniczonego zaufania. Dużym plusem jest to, że jest w technologii TLMB więc dokładność bloczków rewelacyjna +/-1mm więc i tynków będzie potrzeba mniej i gładkie ściany, proste. Widziałem przykładową ścianę - normalnie "żyletka" prawie można by z niej "szczelać":).
Może ktoś miał do czynienia z bloczkami na P+W TERMALICI z BRUK-Betu Tarnów. Proszę o opinię.
A tymczasem padam - człowiek biurowy nie przyzwyczajony to takiego wysiłku...oj boli... zobaczymy jutro - i jeszcze krótsze spanie