Niech się mury pną do góry cz.1
Data dodania: 2011-04-09
Pogoda jednak dopisała i dziś zaczęliśmy stawianie fundamentów. Nie obyło się oczywiście bez problemów - okazało się, że trzeba było łatać betoniarkę. Dobrze że Super Sąsiad udostępnił spawarkę i narzędzia, więc po południu ruszyła pierwsza robota.
Pozatym wkopaliśmy rurę do wody, więc można przymierzać się do przyłącza wodnego. BTW, przyłącze energetyczne będzie maj/czerwiec...
A oto efekt dzisiejszej pracy: 2 palety bloczków poszły i 20 kg Dysperbitu na ławy