Strop zalany...
Udało się. Strop na częścią mieszkalną zalany. Miało być wczoraj, ale... stało się dzisiaj. Małą wiecha się pojawiła. W sobotę w planie zalanie wieńca nad całym domkiem. Na strop i schody wewn. wyszło ok 15,5 m3 B20. Niestety pogoda dziś była bardzo gorąca i gdzieniegdzie beton pękł, mimo ostrego polewania. Mam nadzieję że to nie groźne.
A oto krótka relacja z placu budowy
Schody z góry
I od środka
A domek teraz wygląda tak
Teraz czas na wybór pokrycia dachowego - najprawdopodobniej wyberzemy Ruukki Finnera kolor cegła RR750: Finnera wygląda tak.
Za tym rozwiązaniem przemawia chociażby to, że ilość odpadów jest minimalna, bo układamy blachę jak "puzzle".
Do tego trzeba teraz wybrać klinkier.
W między czasie robię rozeznanie w stolarce okiennej, zarówno PCV jak i drewnianej. Jak dotychczas widać różnicę w cenie - od 3 do 5 tys więcej w stosunku do dobrych okien PCV. To wszystko koszta, ale podobnoż do domu to tylko drewno... Najwyżej przy czymś innym trzeba będzie przyoszczędzić. Wsród drewnianych wybór spośrd Sokólka, Urzędowski i Bildau&Bussmann (a może jakieś opinie?)
BTW. Możliwe że niebawem zagości u nas energetyka, trzeba tylko pomyśleć jeszcze o wodzie - dokumenty sa teraz znaleźć wykonawcę:) a to wymaga czasu, któego na każdym kroku permanentnie brakuje.